Jeden z Mieszkańców za pośrednictwem strony Urzędu Miasta Myszków, zadał pytanie Burmistrzowi Włodzimierzowi Żakowi w sprawie kanalizacji na ulicy Dworskiej. Okazuje się, że problem nie dotyczy tylko Dworskiej, ale całego Mrzygłodu, Mrzygłódki i Nowej Wsi. Na kanalizację w tych dzielnicach Żak nie ma pieniędzy. Trochę to dziwne, bo Żak wydaje kilkaset tysięcy złotych rocznie na nagrody dla swoich urzędników. Ciekawe za co?

Pytanie do Burmistrza:
Temat powraca jak bumerang i nigdy nie dostaliśmy rzeczowej odpowiedzi. Kiedy w ulicy Dworskiej może być puszczona kanalizacja sanitarna? Jakie kroki możemy podjąć my mieszkańcy tej ulicy w staraniu się o taką inwestycję? Może taką inwestycję połączyć razem z gazociągiem o który także się staramy?

Odpowiedź Burmistrza:
Temat kanalizacji sanitarnej jest tematem trudnym nie tylko na ul. Dworskiej, lecz dotyczy również dzielnic, Mrzygłodu, Mrzygłódki czy Nowej Wsi. Odległości poszczególnych dzielnic sprawiają, że przedsięwzięcie staje się niemożliwe do udźwignięcia przez miasto. Śledzimy programy, liczą na znaczne, zewnętrzne wsparcie finansowe.

PAWEŁ GĄSIORSKI