Przedstawiciele zdecydowanej większości gmin Subregionu Północnego zablokowali (pewnie na jakiś czas) uchwałę zaproponowaną przez zarząd subregionu dotyczącą wynagradzania członków Zarządu Związku Gmin i Powiatów Subregionu Północnego Województwa Śląskiego.
Członkowie zarządu za zasiadanie we władzach związku chcieli pobierać wynagrodzenie w wysokości 70 proc. ustawowej minimalnej wysokości wynagrodzenia za pracę w pełnym wymiarze godzin brutto/miesiąc.
Najniższe obecnie minimalne wynagrodzenie wynosi 4666 zł. Oznaczałoby to, że członkowie zarządu mieliby pobierać dodatkowo 3266,20 zł z pieniędzy podatników.
A składają się na nie mieszkańcy gmin powiatów częstochowskiego, myszkowskiego, kłobuckiego i miasta Częstochowy.
Po 3266,20 zł miesięcznie mieliby pobierać: Krzysztof Matyjaszczyk (Prezydent Miasta Częstochowy, Przewodniczący Związku), Dariusz Pilśniak (Starosta Powiatu Kłobuckiego, Członek Zarządu), Jerzy Zakrzewski (Burmistrz Gminy Kłobuck, Członek Zarządu), Krzysztof Smela (Starosta Powiatu Częstochowskiego, Członek Zarządu), Piotr Kołodziejczyk (Starosta Powiatu Myszkowskiego, Członek Zarządu), Anna Kowalska-Fert (Burmistrz Miasta i Gminy Przyrów, Członek Zarządu), Włodzimierz Żak (Burmistrz Miasta Myszków, Członek Zarządu) i Jarosław Marszałek (Zastępca Prezydenta Miasta Częstochowy, Członek Zarządu).
Jeżeli ta uchwała by przeszła, subregion północny byłby prawdopodobnie jednym związkiem w Polsce, w którym zarząd pobierałby wynagrodzenie "za społeczną pracę".
PAWEŁ GĄSIORSKI
Jak można było nie wyrazić zgody na dodatkowy zarobek dla ” wójta uzdrowiska Pohulanka – Zdrój “. Jest to zlekceważenie ” ogromnego wkładu pracy ” Pana Wójta Pohulanki – Zdroju ” w rozwój tego kurortu. Błąd, duży błąd.
COLLEGIUM HUMANUM DLA URZEDASÓW:
https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-urzad-miasta-finansowal-studia-ujawniono-nazwiska-warszawski,nId,7898042