To są z pewnością oszczędności po myszkowsku. Radny Tomasz Załęcki zapytał Burmistrza Włodzimierza Żaka o zasadność zamówienia 5000 ulotek promujących "niską emisję" za 5473,50 zł!
Według radnego, cena jest dziesięciokrotnie zawyżona. Na allegro podobne ulotki kosztują od 780 zł, więc zawyżenie tylko siedmiokrotne.
Dlaczego Burmistrz przepłacił za ulotki? Tego nie wiem. Zamówienie zlecono firmie Bartosz Urbański i Katarzyna Urbańska Carte S.C. z Myszkowa.
Poniżej znajdziecie umowę z tą firmą oraz interpelację radnego.
PAWEŁ GĄSIORSKI