Policjanci z Myszkowa zatrzymali 35-letniego mieszkańca Czeladzi podejrzanego o kradzież telefonu 9-letniemu chłopcu. Mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi chłopca i ukradł mu telefon komórkowy. Śledczy odzyskali skradziony telefon. Rabusiowi grozi 5-letni pobyt za kratami.

Policjanci z Myszkowa zostali zawiadomieni przez rodziców 9-latka o tym, że ktoś przywłaszczył telefon komórkowy ich syna. Dziecko otrzymało urządzenie warte 650 złotych w prezencie komunijnym. Chłopiec poinformował o zdarzeniu rodziców, którzy zawiadomili policję. Stróże prawa natychmiast rozpoczęli poszukiwania przestępcy.Okazało się , że dziecko robiąc zakupy w jednym z myszkowskich sklepów na chwilę położyło swój telefon przy ladzie. Stojący za nim mężczyzna wykorzystując nieuwagę dziecka, nakrył telefon paczką chipsów, a potem schował go do kieszeni. Wszystko to... zarejestrowała kamera monitoringu. Ustalenie sprawcy było tylko kwestią czasu. Dzięki temu, szybko został ustalony i zatrzymany. Okazał się nim być 35-letni mieszkaniec Czeladzi, Dzisiaj mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Śledczy odzyskali również skradziony telefon, który sprawca ukrywał w swoim domu. /KPP w Myszkowie.