Wczoraj odbyła się sesja Rada Miasta w Myszkowie, podczas której Burmistrz Włodzimierz Żak chciał podniesienia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie gminy Myszków. 1 sierpnia opłata ta wzrosła z 11,30 zł do 17,80 zł za odpady segregowane i z 19,00 zł do 29,00 zł za odpady niesegregowane.
Burmistrz Żak chciał, by od od 1 stycznia 2020 roku opłata za odpady segregowane wynosiła 26,60 zł od osoby, a za niesegregowane 53,20 zł od osoby.
Całe szczęście, że radni nie zgodzili się na tę podwyżkę. Co jest smutne, z całej rady, tylko 14. radnych głosowało przeciw tej uchwale!
PAWEŁ GĄSIORSKI
Witam
proponuję zapoznać się z artykułem (link poniżej i komentarzami do artykułu) Panu redaktorowi i kilku radnym, to może otworzą oczy na problem ze śmieciami, który dotyka nie tylko mieszkańców Myszkowa ale także całej Polski. Ale łatwo powiedzieć, że to Burmistrz, a może w końcu szczerze Pan napisze, że rządy PiS doprowadziły do tej patowej sytuacji
https://www.money.pl/gospodarka/wywoz-smieci-drozeje-blyskawicznie-ale-nie-wszedzie-mapa-smieciowej-drozyzny-6415957906056833a.html