Dzięki intensywnej pracy i zaangażowaniu myszkowskich kryminalnych doszło do zatrzymania sprawców kradzieży sklepowych. Stróże prawa udowodnili mieszkańcom Bytomia i Siemianowic Śląskich kilka kradzieży, których dopuścili się w Myszkowie, Oświęcimiu i w Zawierciu. Łupem złodziei padały gry komputerowe. Straty jakie spowodowali oszacowano wstępnie na kwotę 3,5 tys. zł.
Kilka dni temu Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie otrzymała zgłoszenie o kradzieży kilku gier komputerowych. Sprawcami mieli być dwaj nieznani, młodzi mężczyźni. Zgłoszeniu tym wnikliwie przyjrzeli się myszkowscy kryminalni i już po kilku dniach otrzymali informację, że policjanci z Andrychowa zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, których poszukiwali myszkowscy śledczy. Jak się okazało obaj wpadli na gorącym uczynku usiłując dokonać kradzieży. 25-latek i jego 27-letni kompan zostali przekazani myszkowskim kryminalnym. Okazało się, że obaj dokonywali licznych kradzieży na terenie Myszkowa, Oświęcimia i Zawiercia. W czasie przeszukania, śledczy odzyskali i zabezpieczyli część skradzionych gier komputerowych. W sumie zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym 4 zarzutów, a łączne straty wyniosły ponad 3.5 tys. zł. złotych. Obaj przyznali się do zarzucanych im przestępstw i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Odpowiedzą również za dokonanie szeregu wykroczeń popełnionych w Andrychowie i w Zawierciu. Teraz o losach rabusiów zadecyduje sąd. Myszkowscy policjanci nie wykluczają dalszych zarzutów. /KPP w Myszkowie/