Starosta Myszkowski - Dariusz Lasecki ponownie odmówił mi udostępnienia informacji publicznej. A chodziło o wynagrodzenia funkcjonariuszy publicznych w starostwie za miesiąc czerwiec 2018 roku. Starosta uznał, że te dane są danymi "prywatnymi" i według niego ma tutaj zastosowanie ustawa RODO. Co ciekawe, RODO nie odnosi się do osób publicznych, a zwłaszcza jeżeli chodzi o finanse publiczne.
No cóż, złożyłem w tym zakresie skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Częstochowie. Jako że wygrywałem już wielokrotnie w podobnych sprawach, nie spodziewam się innej decyzji SKO w Częstochowie.
Poniżej odmowa Starosty na mój wniosek.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Wstyd że tak tego bronią. Wstyd
ukrywa bo na pewno ma coś do ukrycia
Gdyby to były pieniądze prywatne to może sobie ukrywać , a tak to są nasze podatki i powinno to być wszystko publiczne.
We wszystkim tylko nie potrzebne przepychanki i zapychanie wnioskami SKO gdzie na podstawie poprzednich orzeczeń z identycznych wniosków to Starosta w świetle prawa jest na pozycji spalonej.
Osoba publiczna jest sama z nazwy osobą publiczną i RODO nie ogranicza w tym układzie udostępnienia informacji co do osoby publicznej.