Do zderzenia dwóch pojazdów doszło wczoraj w Myszkowie. W zdarzeniu uczestniczył kierujący fordem mondeo, który uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili spowodował drugie zdarzenie drogowe i już nie zdążył uciec...
Do zdarzenia doszło wczoraj na ul. Modrzejowskiej w Myszkowie. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący fordem mondeo podczas wykonywania manewru cofania, najechał na zaparkowany pojazd marki Opel Zafira po czym oddalił się z miejsca. Na szczęście świadkowie zapamiętali numery rejestracyjne pojazdu, który oddalił się z miejsca i przekazali je mundurowym. W czasie obsługi tego zdarzenia stróże prawa otrzymali kolejne zgłoszenie, że kierowca forda mondeo spowodował kolizję na ulicy 8 Marca w Myszkowie. Mundurowi szybko skojarzyli, że może to być ten sam pojazd, który oddalił się z miejsca i błyskawicznie zjawili się na ulicy 8 Marca. Ich przeczucie potwierdziło się i wtedy wszystko wyszło na jaw, że kierowcą jest ten sam 32-letni sprawca, który kilka minut wcześniej spowodował kolizję i oddalił się z miejsca. Policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie i środków podobnie działających. Wynik był negatywny. Dokładne przyczyny i okoliczności pierwszej kolizji wyjaśniają teraz myszkowscy śledczy. Natomiast za spowodowanie drugiego zdarzenia drogowego, 32-latek został ukarany mandatem karnym. /KPP w Myszkowie/